Dokowanie desktopowych kart graficznych z mobilnymi laptopami dzięki Thunderbolt 3
Laptop może być mobilny i długo pracować na baterii, albo może być mocny i wymagać praktycznie ciągłego zasilania. Thunderbolt 3 może to jednak zmienić poprzez możliwość podłączania zewnętrznej karty graficznej i stacji dokujących.
Czy da się z ultrabooka zrobić laptop do gier? Sprawdźmy co oferuje najnowsza technologia.
Laptopy i karty graficzne
Zdecydowana większość netbooków i ultrabooków używa zintegrowanego układu graficznego Intela lub AMD. Najsilniejsze układy Intel Iris Pro mają dość wysoką wydajność, ale nawet one nie pociągną na zadowalających ustawieniach gier takich jak Wiedźmin 3. Chcąc grać w takie gry na laptopie potrzebujemy coś pokroju GTX 970M. Taki laptop nie będzie już taki lekki i lub tani, a zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie spore. Co prawda Nvidia Optimus pozwala używać karty nVidii tylko wtedy, kiedy trzeba, ale i tak w trakcie gry laptop musi być na dobrą sprawę zasilany. Idąc dalej w kierunku gejmingowych laptoów nVidia oferuje GSync do synchronizacji częstotliwości odświeżania ekranu z prędkością renderowania klatek przez kartę graficzną. Mając GSync nie będziemy mieć Optimusa więc zużycie prądu będzie większe i laptop na baterii wiele nie zdziała.
Także cena mobilnych kart graficznych, czy najnowszych laptopów z desktopowymi GTX980 jest bardzo wysoka. Wyższa od desktopowych odpowiedników o tej samej wydajności. Tak więc jak na razie laptop do gier będzie drogi i będzie wymagał raczej ciągłego podłączenia do prądu.
Zewnętrzne desktopowe karty graficzne i laptopy
Zewnętrzne karty graficzne, eGPU, pojawiły się już za czasów złącza ExpressCard obecnego w niegdysiejszych laptopach (i obecnie w niektórych biznesowych modelach). Będąc złączem PCIe 1x 1.0 i 1x 2.0 dla standardu ExpressCard 2.0 interfejs ten pozwalał tworzyć karty-adaptery dla złącz USB 2/3, SATA, Firewire 400 i 800, Gigabit Etherneet czy modemów WWAN, GPRS itd. Mając takie złącze zdolni ludzie opracowali też adaptery pozwalające połączyć kartę graficzną z laptopem. Linie ze złącza ExpressCard przesyłały dane, a zasilanie karty graficznej było oddzielne.
Co prawda PCIe 1x 2.0 mistrze wydajności nie będzie to jednak pozwala to na znacznie więcej niż zintegrowana karta graficzna w laptopie. Swego czasu porównywałem PCIe 1x kontra x16 i nie wszystkie gry/aplikacje użyte w testach wymagały więcej niż x1.
Obecnie Allienware, MSI i paru innych producentów zaczyna oferować laptopy do gier wyposażone w złącze dokujące pozwalające znacznie bardziej efektywniej podpiąć desktopową grafikę do laptopa. Nadal rozwiązania te nie są tanie bo i laptop jest na sterydach jak i sama stacja dokująca jest własnościowa i nie jest uniwersalnym masowo produkowanym produktem.
Thunderbolt 3
Wraz z prezentacją platformy dla procesorów Skylake zaprezentował też obsługę Thunderbolta 3.0 w kontrolerze Alpine Ridge. Mając do dyspozycji PCIe 3.0 x2 lub x4 przepustowość jest znacznie większa i nawet Intel prezentował możliwości podłączania zewnętrznej grafiki do laptopa. Na ostatnich targach CES 2016 kilku producentów laptopów skierowanych do graczy zaprezentowało takie rozwiązania oparte o Thunderbolta 3 obecnego w uniwersalnym złączu USB Type C. Najlepszym chyba przykładem jest chyba Razer Blade Stealth, gdzie sam laptop jest ultracienki i ultralekki. Za taką cienkość w połączeniu z procesorem i7-6500U, 8GB RAM i do 512MB PCIe SSD zapłacimy $1000 i więcej dolarów.
Jak na razie USB 3.1 Type 2 jak i Thunderbolt 3 nie są zbyt popularne. Nie są natywnie obsługiwane przez platformę Skylake i wymagają stosowania dodatkowych kontrolerów. Także zapotrzebowanie na ich funkcjonalność przez zwykłego Kowalskiego
jest raczej dość niskie. Złącze USB Type C występuje jak na razie w bardziej luksusowych i mobilnych produktach (Apple i innych producentów).
Dodatkowe zamieszanie pojawia się z różnymi oznaczeniami i opcjonalną obsługą różnych standardów. Złącze USB Type C wcale nie musi mieć wystawionego Thunderbolta 3, czy nawet być złączem oferującym USB 3.1 Type 2, czyli USB 3.1 w zrozumiałym dla ludzi oznaczeniu:
Nowomowa | Rzeczywistość |
---|---|
USB 3.1 Type 1 | USB 3.0 |
USB 3.1 Type 2 | USB 3.1 |
USB Type C | Nowy typ złącza USB 3.0 lub 3.1 |
Wady i zalety zewnętrznych grafik
Zaletą zewnętrznej stacji dokującej z kartą graficzną będzie to iż twój laptop nie będzie musiał mieć mobilnej dedykowanej karty graficzne. Oznacza to oszczędności na cenie, czy więcej miejsca na baterię. Przepustowość Thunderbolta 3 jest na tyle duża że pozwoli na naprawdę sporo jeżeli chodzi o granie w gry za wyjątkiem przypadków wymagających dedykowanych PCtów. Także praca, np. na kartach nVidia Quadro nie powinna być problemem o ile stacja dokująca będzie miała dobre oprogramowanie.
Wada jest taka że stacja dokująca jest znacznie mniej mobilna niż duży i ciężki laptop z najsilniejszymi komponentami. Tak więc możemy mieć mobilny laptop, ale rozrywka, czy praca będą w miejscu, w którym znajduje się stacja dokująca. Także cena samej stacji jak na razie nie musi być wcale taka tania. W efekcie czasami wybierzemy rozwiązania takie jak HYPERBOOK SL401 z GTX970M przy 2kg wagi i 14" niż dowolny inny laptop ze stacją dokująca - choć mobilnej karty graficznej nie wymienimy bo w tak małych laptopach są one lutowane.
Trzeba jeszcze wspomnieć że jeżeli będziemy chcieli mieć laptopa z silnym procesorem to i tak zazwyczaj będzie miał on dodatkową kartę graficzną. Tylko silniejsze ultrabooko-podobne laptopy mogą być wyposażone w procesory Intela z grafiką Iris Pro bez zewnętrznego GPU. Możliwe też że zbliżająca się platforma AMD Zen z nowymi procesorami pojawi się na rynku laptopów bez dedykowanych kart graficznych przy jednocześnie wydajnym procesorze.
Przyszłość
Na 2016 a może i 2017 rok Intel w planach ma wypuszczenie odświeżonej linii Skylake oznaczonej nazwą kodową Kabylake. Szczegóły nie są do końca jasne, ale listowana jest natywna obsługa USB 3.1 jak i Thunderbolta 3. Jest więc zatem szansa że laptop w 2017 roku będą powszechnie wyposażane w złącza USB 3.1 Type C z Thunderboltem. W 2016 roku będą to raczej wybrane model oparte na Skylake + dodatkowe kontrolery.
Na chwilę obecną jeszcze trudno szacować cen i opłacalności stosowania stacji dokujących z kartami graficznymi, ale mając jeden stały standard będą miały szanse pojawić się stacje dokujące firm trzecich, przez co ceny powinny spadać, a dostępność rosnąć. Niemniej kluczowe będzie też oprogramowanie pozwalające bez problemów korzystać z karty podłączonej do laptopa. Np. na CES 2016 podstawowym testem recenzentów było odłączenie kabla USB łączącego laptopa ze stacją. Zazwyczaj system tego nie obsługiwał/padał bo oprogramowanie nie było jeszcze dopracowane.
Comment article