Bezprzewodowa karta sieciowa 8level WUSB-150A pod Linuksem

Share

Do Odroida-X2 potrzebowałem jakiejś karty do obsługi sieci bezprzewodowej by bez problemów/kabli mieć dostęp do internetu. Wybrałem jedną z najtańszych kart na USB - 8level WUSB-150A. Przy okazji zwykłego użytkowania karty postanowiłem wykonać kilka testów porównując osiągi karty z kartą wbudowaną w laptopa jak i porównując dwie różne antety podłączone do karty.

Jest to całkiem typowa bezprzewodowa karta sieciowa obsługująca standardy b/g/n oparta na chipsecie Realteka RTL81885 (sterownik r8712u). Po podłączeniu do komputera działa od razu po podłączeniu (Ubuntu 12.10, Linaro ARMv7 Ubuntu) bez konieczności instalacji dodatkowych sterowników. W trakcie użytkowania karty nie natrafiłem na żadne problemy. Połączenie nie było przerywane, ale też sygnał z routera był bardzo silny. Jedynym minusem karty może być pękata obudowa. Jeżeli masz dwa porty USB dość blisko siebie to karta może zablokować sąsiedni port.

Karta wbudowana kontra karta zewnętrzna

W laptopie Asus N53S wbudowana karta sieciowa to Atheros AR9285. Karta działa bez problemów. Karta WUSB-150A posiada niewielką antenkę, która ma za zadanie dostarczać lepszą jakość sygnału. Na rynku są dostępne miniaturowe karty sieciowe na USB bez antenki czy dużej obudowy, jednak ich efektywność wydaje się być dość zmienna (różne rozbieżne opinie). W przypadku tej karty sygnał sieci bezprzewodowych był lepszy o kilka, kilkanaście procent niż ten z wbudowanej karty (porównując jakość sygnału raportowaną dla sześciu sieci bezprzewodowych wykrywanych przez te karty).

Wygląda więc że taka karta może pomóc gdy mamy niezbyt silny sygnał (router w innym pomieszczeniu itp.). Nie pomoże raczej za bardzo gdy sygnał jest naprawdę słaby na granicy wykrywalności. Sieci o jakości sygnały poniżej jakiś 40% cechowały się bardzo dużą rozbieżnością w mierzonej "jakości" pomiędzy kolejnymi skanami (iwlist).

Silniejsza antena

Karta posiada małą antenę na złączu RP-SMA. Można więc podłączyć inną antenę o większym zysku. Ja miałem możliwość podłączyć 38 cm antenę o zysku 12 dBi (wedle opisu). Po podłączeniu anteny wszystko działa bez problemów, choć antena jest naprawdę duża i cięższa (nie jest to zbyt poręczne dla laptopa, czy innego mobilnego urządzenia przenoszonego z miejsca na miejsce).

Czy ta antena zapewnia lepszą jakość sygnału? Najsilniejsze sygnały zyskały kilka procent, natomiast te słabsze (40-50% i niżej) to już trudno powiedzieć. Kilka skanowań i za każdym razem zmienny wynik. Jakość ta sama lub minimalnie lepsza, ale i tak niezbyt stabilna.