Wykorzystanie technologii RFID w prostych aplikacjach niskim kosztem
RFID, czyli Radio-frequency identification to technika odczytywania radiowych etykiet (tagów) za pomocą fal radiowych. W najprostszych przypadkach fale radiowe czytnika indukują w odbiorniku ładunek elektryczny wystarczający do przesłania danych w odpowiedzi. Technologia ta stosowana jest na dużą skalę w logistyce, gdzie zastępuje np. kody kreskowe. Bardziej kontrowersyjne zastosowania RFID to wszczepianie kapsułek z tagami RFID pod skórę (np. na potrzeby identyfikacji pacjentów w szpitalach), czy w systemach płatności zbliżeniowej.
RFID można wykorzystywać także do bardziej przyziemnych celów jak programy lojalnościowe, aplikacje społecznościowe wykorzystujące aktywności użytkowników, w których identyfikują się przypisaną na początku do nich tagów RFID. Do najprostszych i zarazem najtańszych zastosowań, dla których nie trzeba zapisywać niczego na tagu RFID można wykorzystać standard Unique pracujący na częstotliwości 125 kHz. Tagi mają zapisywany swój unikalny numer w czasie produkcji. Obecnie można już trafić na duplikaty (produkuje się tyle tagów, że nie da się zagwarantować unikalności zaszytych w nich numerach identyfikacyjnych). Standardy obsługujące zapis i odczyt to np. Mifare, Hitag, czy Icode.
Na rynku dostępne są różne systemy obsługujące RFID. Od prostych czytników na USB (którymi zajmę się w tym artykule), po duże systemy na potrzeby logistyki, czy przemysłu.
Czytniki RFID
Na rynku dostępnych jest sporo czytników RFID. Te najprostsze podłączane na USB udają po podłączeniu klawiaturę i wypisują odczytany numer taga od razu po jego odczytaniu. Bardziej złożone pozwalają zapisywać i odczytywać dane z tagów poprzez odpowiednie oprogramowanie. Te drugie będą znacznie droższe.
Ja kupiłem jeden z prostszych czytników RFID, które udają klawiaturę. Cena przy zakupie z Chin (poprzez dx.com, czy ebay) to około 30 PLN. W Polsce na Allegro ceny tych czytników zaczynają się od około 75 PLN. By móc czytnik wykorzystać będziemy potrzebować jakiś standardowych tagów 125 kHz (breloczki, karty, bransoletki). Dla breloczków wychodzi około 1 zł za sztukę przy niedużych ilościach.



Oprócz prostych czytników na USB znaleźć można droższe obsługujące zapis i odczyt dla innych standardów. Można znaleźć też płytki dla np. Arduino. W ich przypadku pomijamy interfejs USB i udawanie klawiatury.
Jak działa prosty czytnik RFID
Wystarczy podłączyć czytnik do komputera i otworzyć np. edytor tekstu, albo stronę internetową i ustawić fokus na polu formularza. Odczytanie taga spowoduje wpisanie jego numeru i wciśnięciu klawisza Enter. Nie trzeba żadnego dodatkowego oprogramowania (to zaleta ale i wada, bo nie kontrolujemy tego procesu).
Wykorzystując stronę internetową i formularz można zaimplementować aplikację wykorzystująca tagi RFID. Mogą to być aplikacje identyfikujące użytkowników (każdy z nich dostaje tag o unikalnym numerze, który aplikacja zapamiętuje i przypisuje do konta użytkownika), czy np. wyświetlające dane o produkcie. Karty przypisane do użytkownika można wykorzystywać w programach lojalnościowych, czy do generowania akcji społecznościowych w czasie różnych aktywności użytkownika (np. meldowanie w lokalu, gdy użytkownik użyje w nim swojego taga, wysyłanie akcji OpenGraph, gdy np. użytkownik zamówi drink.
Zastosowań w aplikacjach dla użytkowników końcowych jest sporo i chyba wyobraźnia może je ograniczać. Trzeba jednak uwzględnić kwestie bezpieczeństwa (co się stanie, gdy ktoś inny użyje/przejmie tag), czy prywatności (czy osoby niepowołane mogą odczytać tag i co im to da, czy użytkownik może pominąć publikowanie jakiś danych itd.).
Comment article