Amatorski wentylator teleskopów SCT

Wentylator SCT własnej konstrukcji
Zamiast polegać na turbulencji powietrza wewnątrz tuby postanowiłem wykorzystać bardziej efektywny sposób chłodzenia - przepchanie powietrza przez całą tubę. Powietrze nawiewane jest przez wlot optyczny, lecz nie może nim z powrotem ulecieć z tuby - musi szukać ujść w szczelinach przy korektorze i przy lustrze głównym (otworzy po śrubach montażowych. Ruch powietrza wokół lustra głównego powinien redukować warstwę laminarną tworzącą się wokół niego i znacząco przyśpieszać proces chłodzenia.
By wykonać taki wentylator potrzeba - wentylator 12V o odpowiednim dużym przepływie powietrza (nie ma jakiś konkretnych wytycznych ale musi mieć siłę efektywnie pompować powietrze przez kilka filtrów), obudowa do zmontowania wszystkiego razem, filtry wyłapujące kurz i inne zanieczyszczenia oraz gwint SCT pozwalający przykręcić szczelnie dmuchawę do wylotu optycznego. Ja skorzystałem z części dostępnych na nowyelektronik.pl - wentylator, plastikowa obudowa i filtry gąbkowe zamówiłem w sklepie za nieco ponad 10 PLN.
Kupując wentylator (np. 80x80) warto od razu kupić osłony z gąbką o tym samym wymiarze:
Pełną one role podstawowych, prostych filtrów odpylających nadmuchiwane powietrze. Dodatkowo warto dodać jeszcze np. na wylocie dodatkowy bardziej efektywny filtr z cienkiej mikrofibry lub podobnego materiału. Filtry nie mogą stawiać zbyt dużego oporu, więc nie możemy stosować zbyt zbitych filtrów powietrza. Wentylator 12V może być zasilany z zasilaczy (a 12V zasilacz jest bardzo łatwo dostępny), lub z baterii (np. w terenie).
Obudowa ma za zadanie połączyć wentylator z filtrami i wylotem powietrza. Musi być szczelna od wlotu aż po wylot. Ja wykorzystałem prostą plastikową obudowę przeznaczoną do instalowania w nich urządzeń elektronicznych. Z jednej strony wyciąłem otwór na wlot powietrza z wentylatora, a z drugiej wylot dla adaptera z gwintem SCT. Większe szczeliny zakleiłem Poxiliną, a szczelne połączenie np. wentylatora z filtrami i z obudową za pomocą superglue. W efekcie otrzymałem taki oto "nawiewacz":


Wentylator był nieco mniejszy niż filtry w osłonach, więc boki musiałem uszczelnić by nie tracić ciśnienia powietrza na wylocie - wklejonym visualbacku SCT. Wewnątrz pojemnika umieściłem kilka gąbkowych wkładek wokół których przepływa powietrze (nie przez nie). Docelowo na wylocie będzie naklejona cienka mikrofibra. Wentylator przeznaczony do chłodzenia procesora daje bardzo duży przepływ powietrza i nie ma problemów z zastosowanymi gąbkowymi filtrami. Podłączany jest do zasilacza przez standardowe złącze.
Pierwsze testy wypadły pomyślnie - po podłączeniu i włączeniu wentylatora na wylocie u góry tuby (otwory śrub montażowych) wyczuwalny był dość silny strumień powietrza Wentylator sprawnie przepychał powietrze przez całą tubę (choć widać było że część powietrza na wlocie wentylatora odbijała się - działał już pod zauważalnym oporem przepływu).
Comment article